Choroba Hashimoto – co to takiego?

Coraz częściej słyszy się o tym schorzeniu. Cierpią na nią gwiazdy, które opowiadają o latach swoich zmagań z nadwagą i zaburzeniami nastroju. Choroba Hashimoto bywa przyczyną wielu bardzo różnych dolegliwości. Często zdają się one nie mieć nic wspólnego z tarczycą, którą atakuje choroba. Ten organ, sterując całym naszym metabolizmem, ma jednak wpływ praktycznie na wszystko – od trawienia po psychikę. Osoby cierpiące na Hashimoto często nie poznają same siebie – stają się ospałe, pozbawione energii, zmuszenie się do wstania z łóżka wydaje się ponad siły, występują stany depresyjne. Smutną normą jest przyrost wagi, często pomimo braku apetytu. Schorzenie odbija się na skórze, włosach i paznokciach.

Choroba Hashimoto należy do chorób autoimmunologicznych. Ich wspólną cechą jest to, że to własny układ odpornościowy produkuje przeciwciała skierowane przeciwko różnym tkankom organizmu. W efekcie niszczy je i nie są w stanie pełnić dalej swoich funkcji. W tym wypadku ofiarą takiego źle skierowanego ataku komórek odpornościowych staje się tarczyca. Inne schorzenia z tej grupy to m. in cukrzyca typu 1 czy celiakia.

Choroba Hashimoto nie jest dokładnie tym samym co niedoczynność tarczycy. W praktyce są one jednak ogromnej większości tożsame. Z czasem autoimmunologiczne zapalenie tarczycy sprawia, że produkuje ona za mało hormonów. To właśnie objawy niedoczynności tarczycy są charakterystyczne i skłaniają do wizyty u lekarza. Hashimoto diagnozuje się jako przyczynę takiego stanu rzeczy, na podstawie przeciwciał obecnych we krwi oraz typowego obrazu w badaniu USG.

Leczenie polega na podawaniu dawek tyroksyny w tabletkach. To właśnie hormon, którego chora tarczyca nie jest w stanie zapewnić nam w dostatecznej ilości. Coraz więcej mówi się także o znaczeniu odpowiedniej diety.